Power blender GORENJE – recenzja + foto

Pisałam Wam kilka miesięcy temu, że będę testowała nowy blender wysokoobrotowy Gorenje, trwało to kilka miesięcy, więc jestem już gotowa do napisania o nim “kilku” słów.

Blender ten jest inny niż do tej pory mi znane. Ma zaprogramowane programy, które ułatwiają nam życie. Ale od początku.

Pierwsze co się rzuca w oczy to jego wielkość, jest wysoki i prezentuje się bardzo elegancko. Dzbanek jest 2 litrowy (w sam raz na dużą ilość koktajlu) 😉  ma wewnątrz 4 specjalne rogi z krawędziami na całej wysokości dzbanka, co powoduje, że składniki nie przyklejają się do ścianek. Został wykonany z  bardzo wytrzymałego materiału TRITAN, oczywiście nie zawierającego bisphenolu A. Oznaczenia miar na dzbanku są w milimetrach i kubkach, jedyną ich maleńką wadą jest dla mnie to że są przeźroczyste a wolałabym czarne, ale za to są wypukłe. Dzbanek można wstawiać dowolnie (nawet rączką do tyłu).

IMG_9972

IMG_0009

Wyświetlacz jest elektroniczny, podświetlany, na jego krawędziach pokazują się tryby jakich możemy użyć, ustawia się je przekręcając pokrętłem. Oczywiście można też samemu ustawić czas i prędkość mielenia, używając przycisków. Trzeba pamiętać o tym, że podświetlenie się nie włącza gdy dzbanek nie będzie stał na podstawie. Pewnego razu po mieleniu masła orzechowego myślałam, że robot się zepsuł bo zdjęłam dzbanek do mycia i byłam zdziwiona, że podświetlenie nie działa. Włączałam, wyłączałam a nagle okazało się, że wystarczy postawić dzbanek 😉 Oczywiście do blendera mamy też popychacz który ułatwia pracę gdy musimy dopychać np orzechy podczas mielenia masła.

Blender ma zaprogramowanych 6 programów: warzywa, owoce, lód, orzechy, mleka sojowe (i nie tylko) oraz smooth. Są one doskonale dopasowane do produktów które mają rozdrabniać (kiedy trzeba to mielą szybko, przystają lub zwalniają).

Sama podstawa dzbanka jest bardzo solidna, nie ma się co obawiać o dzbanek podczas mielenia na dużych obrotach. Cały blender waży ponad 5 kg, jest bardzo solidny, nie ma się co obawiać, że podczas pracy będzie się przesuwał po blacie.

IMG_0007

Dzbanek ma 6 ostrzy i doskonale sobie radzi z mieleniem suchych i mokrych produktów.

Podczas kilku miesięcy używania, zrobiłam w nim mnóstwo masła orzechowego i mogę śmiało napisać, że robi to świetnie i w bardzo krótkim czasie (ok 2-3 minut) 🙂

W robocie drzemie ogromna moc – maksymalna 1500 W, a prędkość obrotów sięga 30 000 na minutę, dlatego bez problemu sobie z tym radzi.

Używałam go zamiennie z innymi blenderami i uważam, że sprawdzi się w każdym domu. Mieli wszystko co chcemy zmielić, czy będzie to koktajl, lody, masło, mąką czy pasta do kanapek, zmieli cokolwiek z warzyw czy owoców, świeżych, suszonych, czy mrożonych, jak również kostki lodu. Jest niezawodny w każdej kuchni.

Kilka zdjęć dla Was robionych w trakcie pracy.

Mielenie orzechów ziemnych, ustawienie programu mielenie orzechów, czas 1 minuta:IMG_9992

 IMG_9994

Zmielone orzechy:IMG_9996

Po dolaniu odrobiny oleju (zawsze tak robię niezależnie od blendera):IMG_9998

Masło jeszcze z kawałkami, ale takie właśnie lubię 🙂IMG_9999

Świetnie się robi w nim również majonez z mleka sojowego.IMG_0002

 Do zmielonego z solą jajeczną (kala namak), musztardą i sokiem z cytryny mleka dodaję olej.IMG_0003

I 20 sekundach mamy gotowy gęsty wegański majonez 🙂IMG_0005

 Mielimy owoce (banany, morele, porzeczki czerwone) na smoothie:IMG_9975

Jak widać uzyskałam gęste, gładkie smoothie, doskonałe 🙂IMG_9981

Jeśli chodzi o mycie to nie ma problemu, wystarczy wlać wody, kroplę płynu i przytrzymać przycisk CLEAN. Pokrywę i popychacz można myć w zmywarce.
Dobrym rozwiązaniem jest też możliwość zawinięcia przewodu od spodu, nie przeszkadza nam wtedy na blacie.

Blender ten spełni wszystkie oczekiwania, jedynie osoby które mają mało miejsca w kuchni, muszą sprawdzić czy zmieści się pomiędzy szafkami, ponieważ jest wyższy niż inne tego typu blendery.
Jeśli chodzi o wygląd, mnie się bardzo podoba, jest prosty i smukły, jako jedyny (z tych które widziałam – a było ich sporo) ma elektroniczny wyświetlacz. Co do jego pracy mogę powiedzieć tylko jedno – idealnie robi to do czego został stworzony, dlatego z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu.
Jeśli chodzi o gwarancję posiada ona 24 miesięczną od producenta.

Najważniejsza jest jednak cena, już wkrótce będzie on dostępny w Media Expert i to za bardzo niską cenę, w granicy 1 000 zł, Tym bardziej warto!

Pozdrawiam!!!

print
Podziel się swoją opinią
Edyta Stępczyńska
Edyta Stępczyńska

Szefowa kuchni, weganka, blogerka. Autorka "Wegańskiej Kuchni Polskiej".

Artykuły: 692

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *