Do sklepów wróciły galaretki wegańskie firmy Delecta, w kilku smakach. Takie galaretki są zupełnie inne niż te domowe na agarze. Smakują jak galaretki z dziecięcych czasów.
Wpadło mi do głowy że czemu by nie zrobić sernika na zimno, takiego jak rodzice w domu robili, ale bez sera, za to z jogurtem sojowym z Kauflanda, wyszedł mi pyszny jogurtowy wegański sernik na zimno.
To nie koniecznie sernik a bardziej jogurtowa galaretka, ale szybka do zrobienia i pyszna. Dla mnie wspomnienie dzieciństwa 🙂
Składniki (na 4 nieduże porcje)
- 3 wegańskie galaretki o różnych kolorach i smakach,
- 1 jogurt sojowy 500 ml,
- 1 szklanka wody,
- owoce do dekoracji.
Wykonanie:
Jogurt podziel na pół (czyli po 250 ml). Wlej jedną połowę do garnka, zagotuj, zdejmij i ognia, dodaj 1 galaretkę np czerwoną i dobrze wymieszaj. Rozłóż od razu do pucharków lub jeśli chcesz mieć jeden większy wylej na nieduża tortownicę. Od razu możesz zacząć robić w ten sam sposób drugą galaretkę (u mnie limonkowa – teoretycznie zielona).
Te galaretki bardzo szybko tężeją, ja od razu wylałam drugi kolor bez czekania aż wcześniejsza ostygnie.
Ostatnią galaretkę rozrób w 1 szklance wrzątku, dobrze wymieszaj. Rozlej do pucharków i wyłóż od razu owoce bo później gdy galaretka zastygnie to Ci się nie uda. Odstaw całość do ostygnięcia a później schowaj do lodówki do schłodzenia.
U mnie razem z czasem oczekiwania od pomysłu do jedzenia minęła 1 godzina, więc jest to dosyć szybki jogurtowy wegański sernik na zimno.