Bulion na obierkach z ziemniaków i gorący kubek

Dzisiaj na obiad były frytki, zostało bardzo dużo obierek z ziemniaków, dodatkowo gotowałam warzywa do galaretki (więc bez “skórki”). Przypomniało mi się że kiedyś czytałam o bulionie z obierek ziemniaków. Zrobiłam taki po swojemu, a raczej pyszną, aromatyczną zupę na obierkach z której powstał “gorący kubek. Bulion jest pełen smaku chociaż jest z części warzyw które się zazwyczaj wyrzuca, a nie powinno, wiadomo też że pod skórką jest najwięcej witamin.

Składniki:

– obierki z ok 2 kg ziemniaków (może być więcej),
– obierki z 3 – 4 marchewek,
– obierki z 2 pietruszek i ew. pasternaku,
– kawałek selera naciowego lub bulwy,
– ciemnozielona końcówka pora,
– łodyżki natki pietruszki,
– ew. kilka łodyżek od kalafiora (mam zamrożone, odcinam po prostu ze świeżego kalafiora końcówki liści, lub całe jak mam, kroję w kawałki i zamrażam, a później dodaje do zup),
– suszony lubczyk,
– ziele angielskie, liść laurowy,
– sól, pieprz, papryka słodka, papryka wędzona.

Wykonanie:

Wszystkie warzywa zanim je obiorę oglądam, odkrawam brzydkie kawałki, odrzucam też z marchewki, pietruszki i pasternaku górne części z których wyrastała nać oraz zielone kawałki obierek ziemniaków (zawierają toksyczną solaninę). Obierki moczę, później dokładnie myje, wrzucam do garnka, dodaję pokrojonego pora i liście kalafiora, zalewam wodą, dorzucam liść laurowy, ziele angielskie, sól, gotuję na małym ogniu przez ponad godzinę. Później dokładam łodygi natki pietruszki i lubczyk i jeszcze gotuję. Łącznie gotowałam ok 1,5 h na małym ogniu, ale tak żeby zupa lekko wrzała, podczas gotowania uzupełniałam wodę która wyparowywała (tak żeby sięgała ponad warzywa). Doprawiam ją do smaku, polewam odrobiną oleju rzepakowego.

Gdy chcemy mieć czysty bulion, odcedzamy warzywa. Ale możemy też zamiast je wyrzucać, zmiksować ją na gładko i powstaje nam pyszny krem ziemniaczany 🙂 Można go wypić z kubeczka, zabrać w termosie do pracy, lub podać z dodatkami na obiad.
Może kolor ma brudno zielony (dodatek łodyżek natki pietruszki i liści kalafiora) ale jest pyszna i warta zrobienia 🙂