Robiąc sok, zostaje nam bardzo dużo wytłoków, które zazwyczaj się wyrzuca, ja czasami robię z nich witariańskie chlebki, ale do tego trzeba mieć suszarkę z możliwością ustawienia temperatury.
Zostały mi wytłoki z soku marchewkowo – jabłkowego (który zrobiłam w swojej SANIE), postanowiłam, że upiekę z nich ciasto i powstało pyszne wilgotne ciasto marchewkowe.
Składnik na dużą blachę:
– 4 szklanki wytłoków marchewkowych lub marchewkowo – jabłkowych (mogą być też starte na drobnej tarce marchewki)
– 3 szklanki mąki pszennej,
– 1 szklanka wiórków kokosowych,
– 10 łyżek cukru,
– 2 łyżki sody,
– ¾ szklanki oleju,
– 1 łyżeczka cynamonu,
– szczypta soli
– garść rodzynek,
– garść siemienia lnianego,
– ok. 2 kubków wody,
– opcjonalnie kilka kropel esencji waniliowej.
Wykonanie:
Do miski wsypać suche składniki, dokładnie wymieszać, dodać wytłoki, olej, rodzynki i po trochu wodę, tak by konsystencja nie była bardzo płynna ale również nie była zbita, ma być gęste ciasto.
Blaszkę posmarować olejem, wysypać kaszą manną lub bułką tartą, przelać ciasto. Wierzch można dodatkowo posypać tarta gorzką czekoladą.
Ciasto pieczemy przez 40-50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (termoobieg).
Ciasto jest wilgotne, mało słodkie i pyszne 🙂 Nie wyrzucajcie wytłoków po soku, tylko użyjcie ich do zrobienia ciasta!
Smacznego!!!
siemię lniane ma być mielone?
Użyłam nie mielonego.