W taki upał na ochłodę świetna będzie mrożona kawa z mlekiem i pianką. Oczywiście z mlekiem roślinnym i duża ilością pianki dodatkowo posłodzona melasą karobową.
Próbowałam w zeszłym roku kilka razy robić ją w domu, ale nie bardzo mi smakowała. Jednak po kilku eksperymentach udało mi się zrobić idealną 🙂 Myślę, że i Tobie będzie smakowała! Nie może być inaczej ponieważ jest pyszna!
Składniki (dla 2 osób):
- 1 filiżanka posłodzonej kawy (zrobiłam w ekspresie z 1 czubatej łyżki kawy czekoladowej),
- ok 1 szklanki mleka sojowego (zimnego z lodówki),
- 8 kostek lodu,
- 1/2 łyżeczki melasy karobowej lub innej (użyłam tej pysznej melasy z Netto).
Wykonanie:
Żeby przygotować kawę mrożoną najpierw zaparz swoją ulubioną kawę i dobrze ją posłodź (no chyba, że pijesz gorzką 😉 ). Użyłam kawy czekoladowej i to był bardzo dobry pomysł ponieważ kawa czekoladowa jest bardziej aromatyczna. Gorącą kawę schłodziłam starym sprawdzonym sposobem czyli wkładając filiżankę do miseczki z zimną wodą i lodem. W ten sposób dosyć szybko się schłodzi i nie będziesz musiała długo czekać. Gdy się ostudzi możesz też dodatkowo włożyć ją do lodówki.
Żeby uzyskać piankę z mleka musisz użyć spieniacza. Ja chociaż mam w ekspresie używam ręcznego spieniacza na baterie, który można kupić w markecie za kilka złotych.
Z mleka odlej 1/3 szklanki, dodaj ok 1/3 łyżeczki melasy karobowej i ubij ją spieniaczem na pianę. Pianę podziel na pół i wlej do 2 dużych szklanek lub słoiczków. Dodaj do każdej szklanki kawę (po połowie zaparzonej) po 4 kostki lodu i resztę zimnego mleka. Wierzch pianki udekoruj delikatnie strużką melasy. Pij dopóki zimne, bo wiadomo mrożona kawa z mlekiem i pianką musi być bardzo zimna 😉 Ta kawa jest pyszna, w sam raz na ochłodę a oprócz tego działa jak normalna kawa.
Nie obawiaj się nie czuć posmaku mleka sojowego, ale jeśli go nie używasz możesz użyć innego roślinnego mleka. Ważne żeby było zimne.
Smacznego chłodnego!!!
Do kawy pyszne będą oczywiście zdrowe chrupiące ciastka 😉 np te pełne wszystkiego a’la wegańskie pieguski:
ale to dobrze wygląda! Jutro uruchamiam mój spieniacz ariete i będę działać 🙂