Upał nie odpuszcza, pewnie tak jak nie masz ochoty na gorące jedzenie, dlatego świetną propozycją jest chłodnik, tym razem chłodnik botwinkowo – kokosowy z mocno czosnkową nutą.
Składniki:
- 1 duży pęczek botwinki (duże liście małe buraczki),
- 1 puszka mleka kokosowego (z lodówki),
- sól, pieprz,
- sok z 1/2 cytryny,
- 2 nieduże ząbki czosnku,
- 2 liście laurowe, 3 ziarenka ziela angielskiego.
Wykonanie:
Ekspresowe, oprócz czasu oczekiwania aż zupa się porządnie schłodzi.
Botwinkę umyj, pokrój w drobne kawałki (ok 2 cm), jeśli ma buraczki to je pokrój w plasterki. Wrzuć do garnka pokrojoną botwinę, liście laurowe, ziele angielskie, dodaj odrobinę soli i 2 zmiażdżone ząbki czosnku, zalej całość wodą tak by były warzywa zakryte. Gotuj do miękkości, spróbuj czy jest wystarczająco słona, jeśli nie dopraw. Odlej 1 łyżkę wazową razem z liśćmi i zmiel ją z puszką mleka kokosowego (lepiej się mleko rozmiesza a zupa się zagęści). Wlej zmielone mleko do garnka, dobrze wymieszaj, spróbuj i przypraw solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Zostaw do ostygnięcia, schowaj do lodówki żeby się schłodziła. Chłodnik botwinkowo – kokosowy jest jak każdy chłodnik najlepszy na zimno.
Smacznego!!!