Niestety nie miałam czasu pisać, trwały przygotowania do Street Food Festiwalu i ani nie jadałam nic konkretnego ani nic nowego nie wymyśliłam. Całe szczęście, że miałam kilka słoików zapasteryzowanych 🙂
Posilałam się też sporą ilością koktajl, bo dostałam do testów nowy blender wysokoobrotowy Gorenje TUTAJ możecie o nim poczytać.
Zajadałam się głównie młodą kapustą gotowaną oraz brokułem. Zjadłam też mus z jabłek, wypiłam trochę soku jabłkowego. Zaczęłam również pić swój świeży sok z pokrzywy, na który wkrótce napisze przepis 🙂
cukinia, dieta dr Dabrowskiej , gulasz warzywny, papryka. Dzisiaj dzien 4 i nadal super! Bolalo mnie przez jakis czas ucho ale juz mi przeszlo ?? Znow pol dnia spedzilam w samochodzie poza domem wiec z jedzeniem bylo kiepsko, ale nadal czuje sie dobrze.
Powodzenia dalej!