Dzień 3 diety.
Diety dr Dąbrowskiej. Dla niektórych katorga, dla innych błahostka.
4 dnia odkryłam w jaki sposób przestać myśleć o jedzeniu i mniej jeść 🙂 Tak, to możliwe nawet na poście dr Dąbrowskiej!
Sposób bardzo prosty przy okazji nawadniający organizm, po prostu co 2 godziny wypijam dużą szklankę wody w której pływa cały czas albo plaster cytryny, albo ogórka. Po wypiciu jednej porcji wlewam następną i tak co 2 godziny (nastawiony mam alarm 🙂 ). Czyli wypijam samej wody 2 l, do tego dochodzą czasami inne płyny.
Dzięki temu 4 dzień byłam na samych płynach bo oprócz wody wypiłam kilka szklanek swojego zakwasu buraczanego.
Dzisiaj 5 dnia po kilku szklankach wody naszła mnie ochota na buraki więc zrobiłam sobie carpaccio z surowego z dodatkiem cebuli i roszponki. Żeby je przygotować wystarczy bardzo cienko pokroić obranego surowego buraka (używam do tego mandoliny) oraz cebulę, posolić delikatnie, posypać roszponką i poczekać aż puszczą sok. Carpaccio jest fajną potrawą bo np skrawamy tylko 1 buraka a mamy cały talerz jedzenia 🙂 Niby niedużo a na talerzu wygląda jakby było bardzo dużo. Oprócz cebuli można też dodać ogórka kiszonego 🙂 Poza tym surowy burak nawet taki milimetrowy wymaga gryzienia i dzięki temu szybciej jesteśmy nasyceni!
Na obiad zjadałam cebulę po grecku, danie niezbyt urodziwe ale smaczne 🙂
Jest równie prosta do zrobienia, wystarczy pokroić cebulę a półplastry, poddusić ją w wodzie, dodać koncentrat lub passatę pomidorową, przyprawić solą, majerankiem, pieprzem ziołowym, pieprzem i ew. ostrą papryką.
Kolacja znów była na ciepło bo tym razem gulasz warzywny. Na diecie szczególnie zimą je się więcej ciepłych potraw dlatego ja jadam głównie zupy i gulasze + świeże warzywa.
Jeśli chodzi o samopoczucie to czuję się świetnie, wczoraj wieczorem było mi zimno dlatego postanowiłam rozgrzać się w saunie (polecam jeśli macie możliwość) i dzisiaj też to planuję.
A jak Ty się czujesz?
trzymam kciuki! pyszne to carpacio!
Dziękuję 🙂
Czy sól można stosować w tej diecie ?
Tak oczywiście 🙂
Uwielbiam takie proste i pyszne dania. Sama też jestem wegetarianką a od czasu do czasu przechodzę na dietę wegańską. Kiedy jem surowe dania, niskokaloryczne i jest mi zimno dodaję do potraw imbir, świeżą kurkumę i pikantne papryczki. Polecam.