Gołąbki w liściach boćwiny z kiszoną cytryną


Już kiedyś Wam pisałam, że kocham kiszone cytryny, tym razem wykorzystałam je w gołąbkach zrobionych w liściach boćwiny (mangoldu). Jeśli ktoś lubi kiszone cytryny to gołąbki na pewno będą mu smakowały. Boćwina czyli burak liściowy wspaniale nadaje się na gołąbki. Jej liście są bardzo duże, nie trzeba ich zdejmować z główki, wystarczy delikatnie sparzyć.

Składniki:

  • ok 20 dużych liści mangoldu razem z łodyżkami, najładniej wyglądają różnokolorowe odmiany (łodyżki mają białe, czerwone lub żółte),
  • 1 mały kubek ryżu (przed ugotowaniem) – można też użyć kaszy jaglanej,
  • 2 kiszone cytryny,
  • pieprz, ew. sól,
  • olej

Wykonanie:

Ryż ugotować do miękkości. Odciąć łodygi buraka tuż u nasady liści, wybrać ok 15 najlepszych liści, dokładnie wszystkie umyć. Łodygi drobno pokroić wraz z kilkoma liśćmi. Podsmażyć je do miękkości na oleju, dodać do nich pokrojone w kostkę cytryny oraz ryż, dobrze wymieszać, przyprawić do smaku. Odłożone liście parzyć przez chwilę w garnku z wrzącą wodą (trwa to bardzo krótko, trzeba więc ich pilnować żeby się nie rozleciały. Liście wyjmuję szczypcami od strony łodygi i odkładam je na durszlaku do odcieknięcia i przestudzenia. Tak jak w przypadku kapusty delikatnie wycinam zgrubiałą łodygę, tak by nie uszkodzić liścia. Z mangoldem postępujemy identycznie jak z kapustą, układamy liść na desce, na jednym końcu nakładamy farsz i zawijamy identycznie jak gołąbki. Gotujemy je na parze przez ok 3 do 5 minut. Zjadamy na ciepło lub zimno, są pyszne w obu wersjach 🙂 Można również zjeść je z sosem pomidorowym.

IMG_0240
IMG_0245
IMG_0250 (2)
IMG_0262
IMG_0268 (2)

Smacznego!!!

print
Previous Wegańskie masło
Next 7 zasad dzięki którym będziesz marnował/a mniej jedzenia.

3 komentarze

  1. 24 lipca 2016
    Odpowiedz

    Gołąbki z boćwiną bardzo lubimy, w takiej wersji nie próbowaliśmy, a wygląda pysznie 🙂

  2. Osiem
    25 lipca 2016
    Odpowiedz

    Gdzie można dostać kiszone cytryny?

    • 25 lipca 2016
      Odpowiedz

      Ja kupuję w Łodzi na Eko Targu, ale są też w sklepach z orientalną żywnością. Myślę, że na dużych rynkach powinny być dostępne. Można je też zrobić w domu, ale o tym napisze wkrótce 🙂

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *