Składniki (na 2 osoby):
– 2-3 duże bataty,
– sól morska, pieprz, tymianek,
– olej,
– kilka pokrojonych nerkowców.
Bataty szorujemy (nie obieramy ze skóry, po upieczeniu sama odchodzi bez problemu), kroimy wzdłuż na ćwiartki, mieszamy w misce z olejem, solą, pieprzem i nerkowcami. Układamy na blasze, wylewając na nie z miski pozostały olej. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do ok 200 stopni (ja piekłam w 180 bo mój piekarnik dobrze grzeje) pod koniec pieczenia posypujemy bataty tymiankiem. Pieczemy 20-30 minut do miękkości i zbrązowienia.
Sos:
2 łyżki majonezu z poprzedniego posta (tutaj) mieszamy z przeciśniętymi ząbkami czosnku, szczypiorkiem i kolendrą, doprawiamy solą i pieprzem.
Dodatek kolendry nie jest konieczny, ja następnym razem jej nie dodam bo okazało się że nie przepadam za nią 😉
Po upieczeniu polewamy bataty sosem, posypujemy pozostałymi w brytfance orzechami i zjadamy ze smakiem bo są pyszne.
W sam raz na kolację 🙂
Smacznego!!!