Wegańska jaternica, czyli kaszanka


Kupiłam kiedyś czeską wegańską jaternicę (firmy Alfa Bio), była pyszna, ale niewielka jej ilość kosztowała ponad 6 zł, więc uważam że jest to grabież w biały dzień 😉 Szczerze mówiąc w Czechach jest dużo taniej, niestety u nas takie wyroby, nie dość że są trudno dostępne (najłatwiej przez internet) to jeszcze drogie. Dlatego postanowiłam zrobić podobną w domu. Ilość dawałam na oko 😉

Składniki ( na 3 spore porcje):

– ok 3/5 szklanki suchej kaszy pęczak,
– ok 1/4 szklanki suchej kaszy gryczanej niepalonej,
– garść utłuczonego na drobno granulatu sojowego,
– 2 cebule,
– kawałek naturalnego tofu (dałam ok 1/4 z 300 g paczki),
– 1 czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego,
– ok 2 – 3 łyżeczek majeranku,
– pieprz ziołowy,
– sól, pierz (najlepiej biały), sos sojowy, 1 łyżeczka przyprawy warzywnej suszonej (ja używam zmielonych przez siebie suszonych warzyw),
– 2 listki laurowe,
– 1 ząbek czosnku
– olej.

Wykonanie:

Płuczemy oddzielnie kasze, najpierw gotujemy kaszę pęczak z listkami laurowymi i “warzywkiem”, gdy będzie już się robiła miękka dodajemy do niej kaszę gryczaną i gotujemy razem do miękkości, pod koniec gotowania dodajemy granulat sojowy, jeśli jest potrzeba dolewamy wody, ale najlepiej żeby prawie cała wyparowała.
Cebulę i tofu kroimy drobno, smażymy je razem na oleju do miękkości cebuli, dodajemy do nich ugotowane kasze (bez listków), przeciśnęety przez praskę czosnek, mieszamy wszystko razem, dokładamy koncentrat, przyprawiamy solą, sosem sojowym (zrobi się ciemniejsze trochę), pieprzem, majerankiem (lepiej po trochu bo nie każdy lubi dużo), pieprzem ziołowym. Jeszcze chwilę razem smażymy, gdy będzie za suche można dodać jeszcze odrobinę oleju.
Potrawa jest kleista (dzięki kaszy), pieprzna i najlepiej smakuje z musztardą, oczywiście gorące prosto z patelni.  Pyszna, zdrowa kolacja  🙂

Smacznego!!!

print
Previous Placki z kaszy jaglanej
Next Tortilla do pracy

7 komentarzy

  1. 18 lipca 2016
    Odpowiedz

    Świetny przepis. Na pewno wypróbuję. Tylko mam pytanie: gdzie kupię granulat sojowy? oraz czy jest on w ogóle potrzebny?

    Pozdrawiam
    Marta

    • 18 lipca 2016
      Odpowiedz

      Granulat kiedyś był w marketach, teraz niestety albo przez internet, albo w niektórych sklepach ze zdrową żywnością 🙂 Daje specyficzną konsystencję i smak.

      • 18 lipca 2016
        Odpowiedz

        Dziękuję bardzo za odpowiedź. Napiszę jak już zrobię 🙂
        Pozdrawiam

  2. Renata
    5 grudnia 2018
    Odpowiedz

    i pojawia się pytanie : ile tej wody dajemy ?;)

    • 5 grudnia 2018
      Odpowiedz

      Dodajesz tylko jeśli jest potrzeba bo dużo wyparowało i kasza się nie ugotuje 😉 Czyli niekoniecznie musisz a w razie czego lepiej mniej ale gorącej 🙂

      • Renata
        5 grudnia 2018
        Odpowiedz

        ale ja nie wiem ile na starcie dajemy ?;) dałam podwójnie tyle ile kaszy i zobaczymy;)

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *