Czasami ma się ochotę na coś co jadło się w dzieciństwie w wersji mięsnej, mnie naszło na zawijasy z warzywami 🙂
Składniki:
- 6 dużych kotletów sojowych (tzw steków – do kupienia w sklepach internetowych),
- 3-4 łyżeczki musztardy,
- 1 ugotowana marchewka,
- 1 duży ogórek kiszony,
- 1 cebula,
- 2-3 boczniaki,
- sól, pieprz,
- bulion warzywny,
- liść laurowy, ziele angielskie, sos sojowy.
Wykonanie:
Kotlety ugotować do miękkości w dobrze posolonym bulionie (razem z liściem laurowym i zielem), odcedzić na durszlaku, pozostawić do ostygnięcia. Kotlety dobrze odcisnąć (ja również na desce sprasowałam je trochę walkiem do ciasta, przy okazji trochę wody się odcisnęło), można je również delikatnie tłuczkiem ubić. Każdego kotleta dobrze posolić i popieprzyć (z obu stron), posmarować z jednej strony musztardą. Ogórka i marchew pokroić na kawałki o długości ok 6 cm (muszą być krótsze niż krótszy bok kotleta) a te słupki (ok 0,5 cm), cebulę pokroić w grubsze półplastry, boczniaka (razem z ogonkiem) podzielić wzdłuż na paski (podobnej szerokości jak marchew). Warzywa ułożyć wzdłuż krótszego boku kotleta, zawinąć go ciasno, związać białą nitką. Postąpić tak ze wszystkim kotletami. Usmażyć je na rozgrzanej patelni, tak by z każdej strony były zrumienione.
Ja zjadłam takie, ale można również po usmażeniu poddusić je w sosie warzywnym. Przed zjedzeniem oczywiście należy zdjąć nitkę 🙂
Smacznego!!!
Zrobiłam i wyszły cudowne, dzięki
Bardzo się cieszę!