Myślałam o zapiekance z bakłażana wg przepisu koko (klik), ale ponieważ dziewczyny pisały że jest raczej tłusta (wiadomo bakłażan świetnie chłonie tłuszcz), zrobiłam prostą potrawkę.
Składniki (na 2 porcje):
– 2 nieduże bakłażany,
– opakowanie 250 g boczniaków,
– 1 duża cebula,
– 2 duże pomidory (najlepiej malinowe),
– przyprawy: sól, pieprz, tymianek, papryka słodka, pieprz ziołowy,
– 1 ząbek czosnku,
– olej.
Wykonie:
Pomidory i bakłażana (ze skórą) kroimy w kostkę (1,5 – 2 cm), posypujemy bakłażana przyprawami, polewamy olejem i mieszamy dobrze (można przez potrząsanie miską). Boczniaki i cebulę również kroimy w kostkę, ale już nie taką dużą.
Na rozgrzanej patelni smażymy boczniaki (ja nie dolewałam już tłuszczu podczas smażenia, ale gdy będzie mało można go trochę podlać olejem). Po usmażeniu zdejmujemy boczniaki z patelni, smażymy na niej cebulkę, zdejmujemy i smażymy boczniaki. Na patelnię do boczniaków dodajemy znów usmażoną cebulkę i boczniaki oraz pokrojone w kostkę pomidory i przeciśnięty ząbek czosnku. Smażymy mieszając, do czasu aż pomidory zrobią się miękkie, próbujemy i doprawiamy.
Zjadamy na ciepło.
Potrawa nie jest tłusta, bo niewiele oleju do niej użyłam, bakłażan jest miękki i pyszny 🙂
Smacznego!!!