Jestem na etapie robienia różnych potraw z wykorzystaniem aquafaby (wody z gotowania ciecierzycy – ostatnio dużo mi jej zostało, ścięła się tak że powstała galareta), bo ten płyn daje niespodziewane efekty w kuchni wegańskiej 🙂
Składniki:
– 3/4 filiżanki (180 ml) wody z gotowania ciecierzycy,
– 1 łyżeczka octu jabłkowego,
– 140 g drobnego cukru (albo zmielonego albo pudru),
– 1 łyżeczka esencji waniliowej (można pominąć)
– 2 łyżki oleju,
– 200 g mąki pszennej,
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
– 1/4 łyżeczki sody,
– ew. szczypta kurkumy.
Wykonanie:
Przy pomocy robota planetarnego lub miksera ręcznego ubijamy wodę z ciecierzycy z dodatkiem octu jabłkowego na sztywną pianę (ręcznie może to trwać kilkadziesiąt minut, w robocie klika). Do piany dodajemy cukier puder i nadal ubijamy, (można też dać w tym momencie szczyptę kurkumy), dodajemy olej, esencję waniliową i jeszcze chwilę delikatnie ubijamy. Mąkę pszenną mieszamy z sodą i proszkiem i wsypujemy do ubitej piany, delikatnie łopatką (ręcznie) mieszamy żeby się połączyły, ale żeby masa całkowicie nie opadła (nie robimy tego przy pomocy robota!). Mnie piana usiadła gdy dodałam olej, zrobiła się pięknie błyszcząca biała masa o konsystencji bitej śmietany, ale pomimo tego ciasto wyszło puszyste, chociaż nie urosło bardzo dużo.
Biszkopt zrobiłam w formie 20 cm, wysmarowanej olejem i wysypanej manną, do której delikatnie trzeba wlać ciasto. Pieczemy je w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok 30 – 35 minut.
Biszkopt na tort musimy bardzo dobrze ostudzić (najlepiej zrobić go dzień wcześniej.
Na FB możecie zobaczyć filmik z przygotowania biszkoptu 🙂
Smacznego!!!
Biszkopt jest smaczny, tylko trochę mi opadł na środku. Zastanawiam się czy to wina termoobiegu. Piekłaś z termoobiegiem czy tylko góra-dół?
Piana wyszła mega sztywna, nawet po dodaniu oleju nie opadła, a była z domowej aquafaby. Aż miałam problem, żeby mąkę wmieszać, bo tak gęste wyszło 🙂