Pyszny sos pieczarkowy, aromatyczny i bardzo łatwy do zrobienia. Nadaje się do makaronu, ziemniaków, pulpetów czy innych potraw.
Składniki:
- 0,5 kg pieczarek,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- kilka łyżek oleju,
- sól, pieprz, lubczyk, czosnek niedźwiedzi,
- 1 szklanka jogurtu roślinnego (u mnie sojowy z Kauflanda),
- liść laurowy, ziele angielskie.
Wykonanie:
Pieczarki umyj, gdy potrzeba obierz. Odłóż sobie 3-4 pieczarki, resztę pokrój w nieduże kawałki lub zetrzyj na tarce (najłatwiej w malakserze). Obierz cebulę i czosnek. Pokrój je w kostkę.
Na spód garnka wlej olej wrzuć pokrojoną cebulę, dodaj pieczarki. Smaż razem przez jakiś czas, zalej je wodą lub najlepiej bulionem warzywynym tak by płynu było więcej niż pieczarek. Dodaj ziele i liść laurowy, szczyptę soli, lubczyku i czosnku niedzwiedziego (jak masz) i gotuj do miękkości (trwa to kilka minut) pod przykryciem, pod koniec gotowania dodaj jogurt sojowy i dobrze wymieszaj.
Wyjmij ziele i liść laurowy, zmiel pieczarki blenderem ręcznym lub w kielichowym na gładki sos dopraw go do smaku solą i pieprzem.
Pozostałe pieczarki pokrój w grubsze plastry i usmaż je na brązowo na odrobinie oleju.
Dzięki dodatkowi jogurtu sos jest gładki, lekko kwaskowy i pyszny!
Gotowym sosem polej makaron lub ziemniaki i posyp z wierzchu smażonymi pieczarkami.
Smacznego!!!
dzięki – jeden prosty myk: zblenować 🙂 a jaki efekt!
Zgadza się 🙂
Super pomysl !!!!
Ciekawy przepis:) Pozdrawiam!:)
Dziękuję 🙂
Świetny przepis!!! I super smak. Polecam. Dobrze, że zaczęli produkować te wegańskie śmietany ;-D
Też się cieszę 🙂 Dziękuję!
Bardzo pyszne, tak jak sobie wyobrażałam 🙂 Danie posypałam płatkami drożdżowymi i natką pietruszki. Polecam 🙂
Cieszę się 🙂
Trochę niedopracowane. Szkoda, że nie ma ile np przypraw dodać dokładnie. Jak ktoś jest początkujący, to są dla niego ważne informacje. Poza tym nigdzie nie jest wspomniane kiedy pieczarki lecą.
Ale poza tym- muszę oddać sprawiedliwości – bardzo smaczne
Może dodałam za mało jogurtu, ale za pierwszym podejściem wyszła mi bardziej papka grzybowa niż sos. Ale uratowałam ją dodając śmietanki sojowej! Teraz mam gładki, kremowy sos/ zupę. Tak czy inaczej dla mnie smaczne, dobrze czuć przyprawy – na pewno zrobię ponownie 🙂