Potrzebujesz pomysłu na szybki obiad? Polecam naleśniki, samo ich smażenie może nie jest ekspresowe, ale w porównaniu do gotowania się zupy trwa bardzo krótko, jeśli mamy wcześniej przygotowany farsz to będzie jeszcze łatwiej.
Zazwyczaj robię naleśniki z samej kaszy gryczanej moczonej przez dobę (ten przepis), jednak żeby je przygotować trzeba trochę poczekać a te z mielonej kaszy z dodatkiem maki kukurydzianej robią się szybko i nie potrzeba moczyć kaszy, wystarczy ją zmielić.
Składniki:
- ok 200 g mąki kukurydzianej,
- ok 200 g mąki ze zmielonej kaszy gryczanej niepalonej,
- 3 łyżki oleju,
- woda,
- szczypta soli,
- starty wegański ser (użyłam Violife pizza),
farsz do naleśników – mój z tego przepisu
Wykonanie:
Mąki mieszamy ze sobą, dodajemy szczyptę soli, dolewamy wody do uzyskania lejącego rzadkiego ciasta, dodajemy oleju. Rozgrzewamy patelnię , nalewamy na nią ciasto (trzeba je wymieszać przed smażeniem) – jest ono dosyć ciągnące, jeśli za mało nalejecie na patelnię to bez problemu dolejcie więcej – smażcie z jednej strony aż się odklei od patelni, przełóżcie na drugą stronę, posypcie połowę naleśnika serem, ułóżcie na nim ciepły farsz (np ten szpinakowy z tofu), gdy spód będzie usmażony złóżcie go na pół i zdejmijcie na talerz. Zjadajcie najlepiej od razu na ciepło 🙂
Smacznego!!!