Owsianka wegańska – dzień 2,3,4
Owsianka to moja zmora. Wiadomo, że dobra i zdrowa i nawet mi smakuje, ale jakoś nie mogłam się do niej na dłużej przekonać. Zazwyczaj po niej dosyć szybko bywałam głodna. Postanowiłam jednak, zrobić sobie (i chętnym do dołączenia – zapraszam…