Wcale nie jest trudno zrobić wegański majonez. Przerobiłam już ich różne wersje: z mleka sojowego, z aquafaby (wody z gotowania ciecierzycy), z ryżu, z makaronu, z ziemniaka, ze słonecznika, z fasoli, z orzechów.
Wszystkie jednak zawierały dużo tłuszczu. Jak jednak zrobić wegański majonez bez oleju? I czy smakuje podobnie do majonezu?
Okazuje się, że można i majonez jest bardzo smaczny, spokojnie można go dodać do sałatki, położyć na kanapce lub zrobić na jego bazie sos czosnkowy czy tatarski. Jest też bardzo prosty do zrobienia 🙂
Składniki:
- 1 tofu naturalne 300 g,
- 1 łyżeczka musztardy,
- 1 niepełna łyżeczka czarnej soli Kala Namak (najlepsza od Look Food),
- 1-2 łyżeczki soku z cytryny,
- 1/2 łyżeczki maltitolu, ksylitolu lub innej substancji słodzącej,
- ok 1/2 szklanki zimnej przegotowanej wody.
Wykonanie:
Tofu wraz z musztardą, “słodzikiem”, solą i 1 łyżeczką soku z cytryny włóż do blendera kielichowego lub do pojemnika w którym będziesz ręcznym blenderem mielić. Dodaj trochę wody, zacznij mielić. Gdyby blender nie dawał dodaj więcej wody. Sprawdź smak, czy jest wystarczająco kwaśne i słone. Jeśli nie dodaj tego czego brakuje, ale lepiej po trochu żeby nie przedobrzyć. Gdy blender ma problem dodaj więcej wody. Musztarda powinna mieć gładką konsystencję. Niestety wiele tutaj zależy od blendera którego używasz, jeśli ma małą moc może być ciężko uzyskać ten efekt, ale nie przejmuj się, próbuj do uzyskania odpowiedniej konsystencji i smaku. Jeśli jesteś wyczulona/y na smak soi być może poczujesz ją, ale jednak sól jajeczna dosyć dobrze maskuje ten specyficzny posmak.
Gotowy wegański majonez przełóż do słoika i schowaj do lodówki. Możesz też dodać do niego czosnek i zrobić sos czosnkowy, lub sos tatarski (dodaj pokrojone drobno: ogórki konserwowe, pieczarki marynowane, cebulkę, koperek). Oczywiście będzie świetny jako dodatek do kanapek czy sałatek. Dużo zdrowszy niż inne majonezy z olejem.
Smacznego!!!
Zerknij też na inne majonezy które robiłam:
Zapisz się na subskrypcje, otrzymasz bezpłatny pdf z przepisami na dietę dr Dąbrowskiej i będziesz na bieżąco z tym co się dzieje na blogu 😉
The form you have selected does not exist.
Fajny ten majonez. Ja robię wprawdzie “normalny” majonez, na jajkach i tłusty (ale ze zdrowym tłuszczem – na przykład olejem lnianym), ale wciąż poszukuję alternatywy bezjajecznej, której smak by mnie zadowolił. Wypróbowałam już kilka przepisów (nie Twoich) i jakoś słabo z tym zadowoleniem 😉 Tak więc chętnie wypróbuję Twój sposób, a potem pewnie kilka kolejnych. Dziękuję!
Powiem Ci, że mnie po ostatniej diecie dr Dąbrowskiej w ogóle nie smakują tłuste potrawy 🙂